W polskich miastach jakość powietrza od lat stanowi poważny problem zdrowotny i środowiskowy. Transport drogowy – zwłaszcza pojazdy z silnikami spalinowymi – przyczynia się istotnie do emisji szkodliwych zanieczyszczeń, takich jak pyły zawieszone PM10 i PM2.5 oraz tlenki azotu (NOx). Według danych Europejskiej Agencji Środowiska co roku około 45 tysięcy Polaków umiera przedwcześnie z powodu chorób wywołanych zanieczyszczeniem powietrza, głównie pyłem zawieszonym. Rozwój elektromobilności – czyli upowszechnienie pojazdów elektrycznych – jest postrzegany jako jedno z kluczowych działań na rzecz poprawy jakości powietrza i zdrowia publicznego w Polsce. Poniżej analizujemy wpływ elektromobilności na ograniczenie emisji miejskich, korzyści zdrowotne dla mieszkańców oraz przykłady wdrożeń elektrycznego transportu w polskich miastach, uwzględniając także aspekty społeczne i urbanistyczne.

Elektryczne pojazdy ograniczają emisje zanieczyszczeń (PM10, PM2.5, NOx)

Silniki spalinowe są źródłem wielu szkodliwych substancji emitowanych na ulicach miast. Szczególnie uciążliwe są cząstki stałe (PM10, PM2.5) oraz tlenki azotu (NOx), które przyczyniają się do powstawania smogu i negatywnie wpływają na układ oddechowy oraz krążenia. Transport drogowy odpowiada w Polsce za ok. 33% emisji NOx (charakterystycznego dla ruchu ulicznego), a w dużych aglomeracjach udział ten jest jeszcze wyższy – np. w Warszawie sięga ~43%. Zastąpienie aut spalinowych pojazdami elektrycznymi pozwala drastycznie zmniejszyć te emisje bezpośrednio w miejscu użytkowania. Samochody elektryczne nie posiadają rury wydechowej, dzięki czemu nie emitują żadnych spalin podczas jazdy. To oznacza zerową emisję tlenków azotu i cząstek sadzy w miastach z tych pojazdów. W praktyce przekłada się to na ograniczenie lokalnego stężenia NOx i pyłów – szczególnie w centrach miast, gdzie ruch samochodowy jest najbardziej natężony.

Co prawda, nawet „elektryki” generują pewne zanieczyszczenia pośrednie (np. drobiny ścierające się z opon i klocków hamulcowych), jednak brak spalania paliw eliminuje główną składową toksycznych emisji. Badania wskazują, że w scenariuszu pełnej elektryfikacji floty miejskiej jakość powietrza uległaby znaczącej poprawie. Przykładowo, eksperci szacują, że redukcja stężenia PM2.5 do poziomu zaleceń WHO mogłaby wydłużyć średnią długość życia mieszkańców najbardziej zanieczyszczonych miast o ponad 20 miesięcy – właśnie dzięki mniejszemu narażeniu na pył z transportu i innych źródeł. Elektryczne autobusy miejskie również odgrywają tu ważną rolę, eliminując emisje spalin w komunikacji publicznej. Warszawa wprowadziła już ponad 160 elektrobusów i jest krajowym liderem zeroemisyjnego transportu zbiorowego. Wprowadzenie takich pojazdów (podobnie jak np. w Londynie) pomaga zauważalnie zmniejszyć miejskie emisje zanieczyszczeń komunikacyjnych.

Wpływ elektromobilności na zdrowie mieszkańców miast

Zmniejszenie emisji spalin przekłada się bezpośrednio na poprawę zdrowia publicznego. Pył zawieszony i tlenki azotu powodują lub zaostrzają choroby układu oddechowego (astma, przewlekłe zapalenie oskrzeli), przyczyniają się do chorób układu krążenia, a nawet zwiększają ryzyko nowotworów płuc. W Polsce z powodu zanieczyszczonego powietrza co roku przedwcześnie umiera dziesiątki tysięcy osób. Działania na rzecz elektromobilności – takie jak upowszechnienie aut elektrycznych, autobusów na prąd czy dostawczych „elektryków” – ograniczają narażenie mieszkańców na te szkodliwe czynniki. Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, 96% stref oceny powietrza w Polsce miało przekroczenia rakotwórczego benzo(a)pirenui a 85% stref przekraczało normy pyłu PM10. Wyeliminowanie spalin z transportu dzięki elektromobilności jest więc kluczowe, by sprostać normom jakości powietrza i chronić zdrowie mieszkańców.

Lepsze powietrze w miastach to wymierne korzyści zdrowotne: mniej zaostrzeń astmy u dzieci, rzadsze hospitalizacje z powodu niewydolności oddechowej czy zawałów serca, a także niższa śmiertelność ogółem. Cząstki PM2.5 skracają życie statystycznego Europejczyka o blisko rok, zatem ich redukcja oznacza dłuższe życie i lepszą jego jakość. Ponadto pojazdy elektryczne przyczyniają się do zmniejszenia hałasu miejskiego, co także poprawia komfort i zdrowie psychiczne mieszkańców. Ciche silniki elektryczne eliminują charakterystyczny hałas ruchu ulicznego, szczególnie dokuczliwy przy wolnych prędkościach i podczas ruszania w korkach. W efekcie ulice stają się cichsze i bardziej przyjazne do życia, co jest często pomijanym, ale ważnym aspektem wpływu elektromobilności na zdrowie publiczne.

Co ważne, korzyści zdrowotne przekładają się również na oszczędności ekonomiczne – mniej dni chorobowych, mniejsze obciążenie służby zdrowia oraz wyższa produktywność mieszkańców. Według szacunków zewnętrzne koszty zdrowotne smogu w Polsce sięgają nawet 111 mld zł rocznie, więc każda redukcja emisji dzięki elektryfikacji transportu pomaga te koszty obniżyć. Elektromobilność staje się zatem inwestycją nie tylko w czystsze powietrze, ale i w zdrowsze, dłuższe życie mieszkańców polskich miast.

Społeczne aspekty rozwoju elektromobilności

Wdrażanie elektromobilności niesie ze sobą również konsekwencje społeczne. Z jednej strony społeczeństwo dostrzega zalety czystego transportu – rośnie świadomość problemu smogu i poparcie dla działań na rzecz jego ograniczania. Z badania IBRiS z początku 2025 r. wynika, że 56% zmotoryzowanych Polaków uważa, iż strefy czystego transportu (SCT) poprawią jakość powietrza i zdrowie mieszkańców. Co więcej, poparcie to jest największe wśród osób starszych (ponad 60% w grupie 50+), które często najbardziej odczuwają skutki chorób wywołanych zanieczyszczeniami. Świadczy to o rosnącej społecznej akceptacji dla rozwiązań promujących elektromobilność w miastach.

Z drugiej strony pojawiają się obawy i wyzwania natury społecznej. Wspomniane strefy czystego transportu budzą niepokój części kierowców o koszty wymiany pojazdów i wpływ na codzienne dojazdy czy działalność lokalnych firm. Ponad 70% ankietowanych uważa, że wdrażaniu SCT powinny towarzyszyć programy wsparcia dla właścicieli starszych aut – np. dopłaty do zakupu pojazdu elektrycznego lub hybrydowego czy ulgi podatkowe. To pokazuje, że społeczna akceptacja elektromobilności wymaga sprawiedliwej transformacji, uwzględniającej możliwości ekonomiczne mieszkańców. Rządowe programy typu „Mój Elektryk” (dofinansowanie zakupu aut elektrycznych) czy dotacje do elektrycznych autobusów z KPO (Krajowego Planu Odbudowy) są krokami w tym kierunku, zmniejszając barierę kosztową.

Edukacja i kampanie społeczne odgrywają tu ogromną rolę. Polacy coraz lepiej rozumieją związek między emisjami z transportu a zdrowiem – stąd liczne inicjatywy (np. Polskiego Alarmu Smogowego) informują o korzyściach płynących z elektromobilności. Badania wskazują, że ponad 65% społeczeństwa oczekuje monitorowania efektów wprowadzanych rozwiązań (np. SCT) i dowodów ich skuteczności. Przejrzystość i dialog z mieszkańcami to istotne aspekty społecznego wdrażania elektromobilności. Co ważne, elektromobilność niesie korzyści wspólne – poprawa powietrza służy wszystkim grupom społecznym, w tym najbardziej wrażliwym (dzieciom, seniorom, osobom chorym). Dzięki cichszym i czystszym ulicom poprawia się jakość życia w mieście, wzrasta atrakcyjność przestrzeni publicznych i komfort przemieszczania się. W efekcie elektromobilność integruje się z ideą zrównoważonego miasta, przynosząc zarówno efekty ekologiczne, jak i społeczne – czystsze powietrze, mniejszy hałas i przyjaźniejsze otoczenie do życial.

Polskie miasta w praktyce – przykłady wdrożeń elektromobilności

W ostatnich latach wiele polskich miast – zarówno tych największych, jak i średnich – zaczęło inwestować w elektromobilność w różnych obszarach transportu. Poniżej przedstawiamy kilka kluczowych przykładów:

  • Elektryczne autobusy miejskie: Jak już wspomniano, Warszawa dysponuje flotą ok. 160 autobusów elektrycznych (stan na 2025) i pozostaje liderem w Polsce. Do połowy 2026 r. liczba elektrobusów w stolicy ma wzrosnąć do ponad 270. Inne duże miasta również stawiają na zeroemisyjny transport publiczny – Kraków, Poznań, Wrocław, Łódź, Gdańsk sukcesywnie powiększają swoje floty autobusów elektrycznych, korzystając m.in. z funduszy unijnych i wsparcia NFOŚiGW. Przykładowo średniej wielkości Zielona Góra już kilka lat temu zakupiła 43 elektrobusy, całkowicie modernizując swój tabor. W skali kraju po drogach jeździ ponad 1400 zeroemisyjnych autobusów (w tym ~1348 elektrycznych i 80 wodorowych – ta liczba stale rośnie wraz z kolejnymi dostawami Solarisów, MAN-ów czy Volvo dla polskich samorządów. Dzięki elektrycznym autobusom komunikacja miejska staje się czystsza i cichsza, co odczuwają mieszkańcy w postaci lepszego powietrza na przystankach i mniejszego hałasu na ulicach.
  • Elektryczne pojazdy dostawcze i floty komunalne: Nie tylko transport zbiorowy przechodzi elektryfikację – także firmy kurierskie i usługowe inwestują w pojazdy na prąd. Prym wiedzie tu polska firma kurierska InPost, która dysponuje flotą blisko 1300 elektrycznych vanów dostawczych (głównie Ford E-Transit) wykorzystywanych do rozwożenia przesyłek. To obecnie największa „zielona” flota kurierska w Polsce – InPost dzięki elektrykom i gęstej sieci paczkomatów w 2023 r. zmniejszył własne emisje CO₂ o prawie 172 tys. ton. Śladem InPostu idą kolejni: swoje floty elektrycznych vanów rozwijają konkurencyjne firmy DHL Parcel i GLS, a także Poczta Polska (która testuje auta elektryczne do doręczania listów i paczek w centrach miast). Ponadto samorządy zaczynają wprowadzać elektryczne śmieciarki, zamiatarki uliczne czy pojazdy służb komunalnych – np. w Krakowie i Warszawie pojawiły się pierwsze elektryczne śmieciarki testowane w miejskich spółkach. Wymiana flot użytkowych na elektryczne oznacza mniejszą emisję spalin podczas codziennych usług (wywóz odpadów, dostawy towarów itp.), co poprawia powietrze szczególnie w gęsto zabudowanych dzielnicach.
  • Strefy Czystego Transportu (SCT): Polskie miasta zaczynają korzystać z narzędzia regulacyjnego, jakim są strefy czystego transportu, ograniczające wjazd najbardziej emisyjnych pojazdów do wybranych obszarów. Kraków jako pierwsze miasto w Polsce uchwalił wprowadzenie SCT – początkowo planowano start w lipcu 2024 r., lecz wskutek procedur prawnych termin przesunięto o rok. Nowa, skonsultowana społecznie strefa ma objąć całe miasto od 1 lipca 2025 r., stopniowo zaostrzając kryteria wjazdu (docelowo dopuszczone będą praktycznie tylko pojazdy spełniające wysokie normy Euro lub elektryczne). Z kolei Warszawa podjęła uchwałę o utworzeniu SCT już od 1 lipca 2024 r., obejmując ok. 8% powierzchni stolicy (rozszerzone śródmieście) ograniczeniami dla najstarszych aut. Stołeczna strefa na początek wyklucza z centrum pojazdy benzynowe starsze niż 28 lat oraz diesle starsze niż 18 lat, przy czym mieszkańcy Warszawy mają okres przejściowy do końca 2027 r. na dostosowanie się. Celem obu miast jest zdecydowana poprawa jakości powietrza – szczególnie redukcja poziomu dwutlenku azotu, którego stężenia w centrach przekraczały normy. Strefy czystego transportu wspierają rozwój elektromobilności, ponieważ naturalnie premiują użytkowanie aut elektrycznych (oraz zeroemisyjnych autobusów, taksówek itp.) w obszarze miasta objętym ograniczeniami. Co istotne, zgodnie z nowelizacją ustawy o elektromobilności z 2024 r. wszystkie miasta powyżej 100 tys. mieszkańców z przekroczeniami NO₂ będą musiały utworzyć SCT – można się więc spodziewać, że w najbliższych latach strefy pojawią się także m.in. w Wrocławiu, Poznaniu, aglomeracji śląskiej i innych dużych ośrodkach.
  • Carsharing i elektryczna mobilność współdzielona: Elektromobilność w miastach to nie tylko transport zbiorowy i dostawy, ale też nowe modele korzystania z pojazdów. Dobrym przykładem jest rozwój usług car-sharingu (aut na minuty) z flotami elektrycznymi. Już w 2018 r. Wrocław uruchomił pionierski system „Vozilla” z 190 elektrycznymi Nissanami Leaf dostępnymi do wypożyczenia na minuty – była to wówczas największa taka flota elektryczna w naszej części Europy. W ślad za tym Warszawa we współpracy z Innogy uruchomiła w 2019 r. usługę Innogy go! dysponującą aż 500 w pełni elektrycznymi BMW i3 rozmieszczonymi na terenie miasta. Była to jedna z największych flot carsharingowych EV w Europie i pokazała, że mieszkańcy chętnie korzystają z możliwości przejazdu autem elektrycznym bez posiadania go na własność. Choć model biznesowy carsharingu w Polsce ewoluuje (np. firmy łączą go z tradycyjnym wynajmem), współdzielenie „elektryków” nadal funkcjonuje – operatorzy tacy jak Panek czy Traficar stopniowo włączają do swoich flot kolejne samochody elektryczne i hybrydowe. Rozwój carsharingu EV ma pozytywny efekt uboczny: jedno auto współdzielone może zastąpić od 7 do nawet 11 prywatnych samochodów, co oznacza mniej pojazdów na ulicach, mniejsze korki i więcej przestrzeni parkingowej w mieście. To wszystko sprzyja zarówno czystości powietrza (mniej aut to mniejsze ogólne emisje), jak i lepszej urbanistyce miasta.

Elektromobilność a urbanizacja i planowanie miast

Rozwój elektromobilności silnie wiąże się z planowaniem urbanistycznym i zarządzaniem przestrzenią miejską. Po pierwsze, miasta muszą zapewnić odpowiednią infrastrukturę ładowania dla rosnącej liczby pojazdów elektrycznych. Na koniec 2024 r. w Polsce działało ponad 8180 publicznych punktów ładowania (ok. 4500 stacji), z czego 30% to szybkie ładowarki DC. Wciąż jest to mniej niż potrzeba – średnio przypada 10 aut elektrycznych na jeden punkt ładowania, podczas gdy np. w Holandii ten wskaźnik wynosi ~4. Planowanie nowych stacji wymaga współpracy władz samorządowych z operatorami sieci energetycznej, aby lokalizować ładowarki tam, gdzie są najbardziej potrzebne (np. w centrach osiedli z blokami bez prywatnych parkingów) oraz by zapewnić odpowiednią moc przyłączeniową. Przykłady z miast zachodnich (Oslo, Utrecht) pokazują, że przemyślana strategia rozbudowy sieci ładowania jest kluczowa – obejmuje ona zarówno huby szybkiego ładowania przy głównych arteriach, jak i ładowarki wolniejsze (do nocnego ładowania) w rejonach mieszkalnych. W Polsce jedynie kilka największych miast zrealizowało w pełni swoje ustawowe plany budowy stacji (wymagane ustawą o elektromobilności), wiele gmin niestety ma w tym opóźnienia. Dlatego rządowe dofinansowania (np. z Funduszu Transportu Niskoemisyjnego) oraz jasne wymagania planistyczne są niezbędne, by infrastruktura nadążała za flotą EV.

Po drugie, elektromobilność wymusza integrowanie jej z szerszą strategią transportową miasta. Eksperci podkreślają, że pojazdy elektryczne to środek do celu, jakim jest czystszy i bardziej zrównoważony transport – a nie cel sam w sobie. Oznacza to, że miasta powinny rozwijać elektromobilność równolegle z innymi ekologicznymi formami mobilności, takimi jak transport publiczny, infrastruktura rowerowa czy koncepcja „15-minutowego miasta”. Jeśli plan miejscowy czy strategia mobilności faworyzuje krótkie dojazdy i komunikację zbiorową, pojazdy elektryczne mogą uzupełniać ten system (np. jako ciche autobusy dowozowe czy auta współdzielone na pierwszą/ostatnią milę). Planowanie przestrzenne powinno uwzględniać wymogi elektromobilności – np. nowe budynki mieszkalne i biurowe z punktami ładowania na parkingach, wydzielone miejsca dla EV w strefach parkowania, elektryczne taksówki i carsharing w węzłach przesiadkowych itp. Kilka polskich miast opracowało już strategie rozwoju elektromobilności, zintegrowane z planami zrównoważonej mobilności miejskiej (SUMP). Chociaż tworzenie takiej strategii nie jest obowiązkowe, eksperci zalecają je, by wyznaczyć spójny kierunek działań – tak, aby inwestycje w ładowarki czy flotę elektryczną faktycznie przekładały się na redukcję emisji i korzyści dla mieszkańców.

Po trzecie, ustawodawstwo krajowe coraz mocniej splata się z polityką miejską. Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych (znowelizowana w 2021 i 2024 r.) nałożyła na samorządy konkretne obowiązki: m.in. od 2028 r. co najmniej 30% autobusów miejskich w gminach powyżej 50 tys. mieszkańców musi być zeroemisyjne. To wymusza długofalowe planowanie zakupów taboru i modernizacji zajezdni (pod infrastrukturę ładowania). Ponadto, jak wspomniano, miasta >100 tys. mieszkańców z problemem NO₂ będą musiały tworzyć strefy czystego transportu – co z kolei wpływa na politykę parkingową, zarządzanie ruchem i komunikację z mieszkańcami. W efekcie elektromobilność staje się integralnym elementem urbanizacji: decydenci miejscy muszą równolegle myśleć o układzie drogowym, jakości powietrza i miksie środków transportu. Idealne „miasto przyszłości” to miejsce, gdzie większość codziennych potrzeb można zaspokoić lokalnie (koncepcja miasta 15-minutowego), a dłuższe podróże odbywają się czystym transportem – koleją, autobusem elektrycznym lub współdzielonym autem na prąd. Taka wizja oznacza nie tylko poprawę stanu środowiska, ale też wyższą jakość życia mieszkańców, którzy oddychają czystym powietrzem i poruszają się po cichych, zielonych ulicach. Elektromobilność, wsparta mądrym planowaniem przestrzennym, jest więc jednym z filarów nowoczesnej urbanizacji miast w Polsce – zdrowszych, inteligentnych i zrównoważonych.

Podsumowując

Elektromobilność wywiera coraz większy wpływ na jakość powietrza w polskich miastach. Elektryczne samochody, autobusy i inne pojazdy realnie redukują emisje PM10, PM2.5 i NOx, co przekłada się na wymierną poprawę stanu zdrowia mieszkańców i spadek kosztów związanych ze smogiem. Przykłady Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Zielonej Góry i innych miast pokazują, że w praktyce można wdrażać flotę elektrycznych pojazdów – od transportu publicznego, przez dostawczy, po współdzielony – osiągając wyraźne efekty ekologiczne. Społeczna akceptacja dla tych zmian rośnie, choć wymaga zadbania o sprawiedliwość transformacji i edukację. Jednocześnie elektromobilność staje się ważnym elementem strategii urbanistycznych, integrując się z planowaniem przestrzennym i polityką transportową ukierunkowaną na zrównoważony rozwój. Stan na lipiec 2025 r. napawa optymizmem: dzięki rozwojowi elektromobilności polskie miasta stopniowo stają się czystsze, zdrowsze i bardziej przyjazne do życia, choć pełnię korzyści przyniosą dalsze, konsekwentne inwestycje w tej dziedzinie.

Żródła:
demagog.org.pl
pie.net.pl
pie.net.pl
psnm.org
zielonyrozwoj.pl
um.warszawa.pl
smoglab.pl
smoglab.pl
smoglab.pl
smoglab.pl
teraz-srodowisko.pl
elektromobilni.pl
elektromobilni.pl
logistyka.rp.pl
smoglab.pl
smoglab.pl
smoglab.pl
psnm.org
wysokienapiecie.pl
electrive.com